Stropy zalane więc teraz widok z góry :)
Schody od góry
A tak wygląda dom od tyłu - bo jakoś nigdzie go nie ujęłam
Schody od góry
A tak wygląda dom od tyłu - bo jakoś nigdzie go nie ujęłam
Z okazji 1-go miesiąca z córcią upiekłyśmy takie oto dyniowe duszki
Jutro będą podlewać stropy, porządkować teren aby w poniedziałek koparka mogła kopać deszczówkę, przyłączyć wodę do budynku i fundamenty pod tarasy.
Tarasy jak już pisałam będe drewniane.
I tak dzisiaj minął miesiąc od pierwszego dołu pod fundamenty. A dzisiaj była betoniara która zalała stropy oraz schody. Niestety -dla nas- pogoda się poprawiła na prawie letnią - dzisiaj 23 stopnie i ekipa ma dodatkowe zadanie - polewanie stropów.
Chłopaki wpuścili mnie na drabinę i zrobiłam kilka zdjęć - nie do końca udanych, ale na tyle na ile udało mi się z drabiny - mam lęk do wysokości na takich niestabilnych sprzętach.
oraz schody:
i przeciekający strop :) chodząc trzeba było uważać gdzie się idzie żeby na głowę nie leciało
Po południu ekipa miała przyjechać podlewać strop i polerować maszyną.
Witam,
Dzisiaj chłopaki stawiają komin,przygotowują schody i stropy do lania betonu.
Już się nie mogę doczekać żeby wejść na górę
Komin
Schody
Wejście do domu, z lewej salon
Dzisiaj byłam w firmie ROTOMBUD dać okna do wstępnej wyceny. Jutro jadę do RODAN'u. Myślę jeszcze nad MS na Gdańskiej.