1 maja 2014 MIESZKAMY :)
Tak 1 maja 2014 udalo nam się zamieszkać w naszym domku. Z 1 na 2 maja przespaliśmy pierwszą nockę. Bylismy tak padnięci po calym dniu że niestety nikt z nas nie pamięta pierwszego snu 
. Ale to nie jest najważniejsze. Cieszymy sie że udało nam się wreszcie zamieszkać. Oczywiście wiele rzeczy jest nie zrobionych ale super jest wstając spojrzeć w niebo nad łóżkiem i popatrzeć w pole 
a wieczorem usiąść zmęczonym przy rozpalonym kominku ze szklaneczką w ręku na połowie narożnika bo druga czeka na rozpakowanie. Ubrania leżą w garderobie w torbach, kosmetyki w kartonach, szklanki, talerze i wiele innych rzeczy też :)
W kuchni w szafkach przestają się mieścić nam rzeczy. Musimy zrobić spiżarnię aby część rzeczy tam przenieść bo to tam powinny być postawione a nie w szafkach.
Mąż z tatą i przy mojej małej pomocy w 3 dni po 9-10 godzin postawili72 metry ogodzenia z paneli. Ostatni słupek zalewany byl o zachodzie słońca. Zostało nam później zrobić z przodu ogrodzenie docelowe, ale ono musi poczekac na lepsze czasy.
Ja w między czasie przygotowałam sobie 8m2 ogródka. Z corcią w niedzielę posadziłyśmy marchewkę, groszek, fasolkę, por... a pomidorki i cukinia kiełkują w domu. Dosadzić musimy sałatę i rzodkiewkę która nam już wcześniej wyrosła w pojemniku.
Kot próbuje znaleźć sobie miejsce w domu... czyli łózko córci i w salonie dywanik, bo z narożnika ją zganiamy aby się nie przyzwyczaila.
Moim najlepszym przyjacielem w domu jest ścierka i odkurzacz. To jakiś koszmar... odkurzać i ścierać kurze można 3 razy dziennie a i tak to za mało.
W tygodniu musimy uruchomić
- pompę ciepła... ale najpierw w salonie musimy zamontować anemostat zamykany aby nie wialo nam z wyrzutni... a to oczywiście zasługa źle zamontowanego trójnika na pompie przez hydraulików
- rekuperator... trzeba usiąść do instrukcji i ustawić regulator tygodniowy
Jak uruchomimy pompę Galmet Easy Air Basic 2 GT do grzania wody to napiszę cos więcej. Wtedy też będzie mozna wyłączyc gaz.
Z braku czasu i internetu niestety mam spore zaległości w czytaniu, komentowaniu waszych blogów.
W wolnej chwili uzupełnię wpis o zdjęcia i napisze coś więcej.
