Zaginiony wpis - ochrona, elektryk i SPA :)
Zacznę od nowa bo wczorajszy wpis gdzieś zaginął.
Wczoraj po dłuższej przerwie zawitaliśmy na budowę. Folia - plandeka na oknach przetrwała wiatry i śniegi. Mężuś z tatusiem spisali sie na medal .
Umówieni byliśmy z elektrykiem i przy okazji miał dojechać Pan z firmy ochroniarskiej.
I jak to bywa oboje przyjechali w jednym czasie. Tak więć musieliśmy podzieliś się - mąż wziął alarmiarza a ja z racji że rozrysowałam wszystkie kontakty i oświetlenie poszlam rozmawiać z elektrykiem. Wszystko zostało ustalone, elektryk zapowiedział że robocizna wraz z przyłączeniem domu do skrzynki i zrobieniem uziemnienia wyniesie 6.000 + materiał około tyle samo. Za material sami będziemy płacić więc nic nie zarobi na tym.
Wycena z firmy ochroniarskiej ma przyjść dzisiaj. Czekam też na spotkanie z druga firmą ochroniarska.
Może macie jakieś za i przeciw poszczególnym firmom - Solid, Juventus i Gemini.
W tygodniu powinnam jeszcze spotkać się z jednym elektrykiem żeby porównać ceny. Obaj są z polecenia więc cena zadecyduje.
Dwie godziny na budowie spowodowały że nogi dopiero w domu zaczęły nam odtajać .
A wieczorem spotkała mnie miła niespodzianka - mąż wręczył mi karnet na Wellness & Spa. Dzisiejszy wieczór spędzę sobie na przyjemnościach