Ręce człowiekowi opadają
Ludzie trzymajcie mnie...
Właśnie przyjechał przedstawiciel firmy alarmowej z kontraktonami które przemalował na kolor okien. Tylko że według niego kolor ANTRACYTOWY to odcień niebiesko-fioletowy. No ten Pan to chyba jest daltonistą. Oczywiście powiedziałam mu że czegoś takiego nie chcę bo to aż nadto odbiega kolorem od rzeczywistości. Jedzie szukać spray'u w kolorze antracytowym. Podalam mu nawet nr RAL 7016.
Jutro przywiezie z nowym kolorem do akceptacji. Ale nawet jęsli kolor się będzie zgadzał to biorę oświadczenie że kontraktony są malowane przez pracownika. Żeby nie było problemu jak zacznie mi to odpryskiwać.
Wieczorem szukamy na internecie czy faktycznie nie mam kontraktonów w kolorzez antracytowym. Bo Pan twierdzi że są tylko białe i brązowe.
Do tego wszystkiego nasz plan już legł w gruzach
1. Hydraulik powiedział że teren jest tak mokry że nie ma szans na wykopanie dołu i sgrzewanie tego jeśli będzie tam woda.
2. Tak samo nie ma szans na położenie kanalizacji.