Układanie styropianu do poprawki.
Jak zajechalismy na budowę i zobaczyliśmy to co oni zrobili to ręce opadły. Dół w miarę położony i tak już nic nie można zrobić bo jest już rozłożona podlogowka. Ale układali to przy mnie i jest ok. Ale to co zrobili na piętrze to przechodzi ludzkie pojęcie. Każdy pokój położony jest oddzielnie. Nic nie jest polaczone ze soba. A mieli 2 warstwy wiec mogli ladnie to polaczyc. Nie bawili sie w uzupełnianie docinkami styropianu tylko w szczeliny 5-7 cm wsypali keramzyt. Poszli na całkowita łatwiznę. Od ściany są odległości nawet ok 5 cm bez styropianu. A to co zrobili na schodach to szczyt ich głupoty. Zdjęcia wrzucę jutro partaczy styropianowych i ulozonej podlogówki.