Gres w salonie i kotłownia
Znalazłam chwilkę czasu przy kawie aby wrzucić zaległe zdjęcia. Choć zrobione są tylko do środy z racji że musimy opuścić nasze mieszkanie i przeprowadzić się w ciągu tygodnia do rodziców. Rzecz trudna patrząc że są jeszcze sprawy które trzeba nadzorować na budowie a i urlop sie już kończy.
Tak wyglądał salon z kuchnią we wtorek lub środę. Teraz jest już prawie skończony.Ale chciałam pokazać wam - choć i tak nie prezentuje się tak ładnie jak w rzeczywistości połączenie dwóch rodzajów kafli.
My jesteśmy zadowoleni że udało nam się ułożyć kafle tak jak zaplanowaliśmy.
Oto pompa i zamontowany piec w kotłowni. Choć na dzień dzisiejszy jest tam o wiele więcej rurek.
I próba szczelności instalacji gazowej - bo do pieca są pociągnięte już rurki od gazu.
A oto jak rozbłysnął wczoraj Szczecin tysiącami fajerwerków.
Teraz lece dalej pakować rzeczy bo nazbierało się tego trochę przez te lata.