Dwa weekendy - mamy gniazdka i lączniki
Dwa weekendy zajęło podłączenie gniazdek i łączników. Mamy już zamontowane wszystkie mechanizmy. Ramki i klawisze zamontujemy dopiero po pomalowaniu ścian.
Ponadto elektryk zamontował nam wszędzie żaróweczki . Mamy juz światło w każdym pomieszczeniu. Niestety okazało się że kolejna roleta nie chce zejść do końca. Ale że w piątek był technik od rolet i naprawił cos w prowadnicy rolety na dole to nie będę wzywać go po dwóch dniach do kolejnej rolety. Wiosną przyjadą na regulacje okien to sprawdzą tę roletę u góry. Dobrze że to w drugim pokoju a nie u córki.
W sobotę pomalowałam kuchnię drugi raz, jadalnie i salon po dwa razy. Do tego pomalowalam kominek i pasek w kuchni nad szafkami.
Przepraszam za jakość- ale farba dosycha a balagan posprzątałam w niedzielę ale się tak źle poczulam że zjechałam z budowy nie robiąc już zdjęć.
W niedzielę zdążylam zmontować szafkę w kuchni pod zlew. Szafki z Ikei składa się bardzo łatwo i całkiem sprawnie to idzie. Wiem juz że trzeba zacząć skladać je od pierwszej brzegowej szafki bo nóżki pod szafkami są wspólne dla kolejnych.