Odbiór kanalizy ...
W poniedziałek rano zadzwoniłam do firmy która robi odbiory kanalizy. Miły pan poinformował mnie że za 2 godziny będzie na budowie. Mąż zadzwonił po jakimś czasie do niego kiedy będzie a on oświadczył ze wlasnie jest na budowie, zobaczył = dokonał odbioru i teraz tylko od geodety musimy dostarczyć mu jakiś dokument i wyda zaświadczenie.
Niestety wody gruntowe i z uszkodzonej deszczowki, która okazała sie polską z lat 70 a nie niemiecką. Niemieckie rury są ceramiczne białe, a polskie ceglane. I wlasńie takie mamy. Będziemy to łączyć żeby woda nie zbierała nam sie na działce. Ale skorzystamy tez trochę i częściowo wpuscimy do naszej studni.
Poniewaz koparkowy będzie w sobotę zasypywal deszczówkę i dwu metrowy dół od kanalizacji a woda zaczyna nam podawać boki a co gorsza tez od strony ulicy, mąż z moim tatą dzielnie mimo choroby wypompowuja wodę i zasypują cześć ręcznie. Czyli piach na teczkę i do dołu, który dzisiaj był jeziorkiem głębokości powyżej kolan.
DZIĘKUJEMY za dobrą robotę .
W poniedziałek zrobili tez czasowe rury spustowe aby woda z dachu już spływała sobie do studni.
A w ciagu dnia hydraulik pracuje przy rubrykach. W piątek skończył cała instalacje do centralnego odkurzacza. W poniedziałek i wtorek położył rurki w kuchni do zalewu, zmywarki i kostkarki w lodówce. Zrobił polaczeńia w kotłowni pod piec i pompę do cwu oraz pralki a także podlaczeńie do umywalki w WC na dole.
Niestety wyszedł problem z piórem kanalizacji.1 z nich wszedlby w sypialni więc ciagniemy z drugiego pionu. Ale to wiąże sie z tym ze trzeba odsunąć kabinie prysznicowa od ściany o 10 cm. A ponieważ mamy pion z prawej i z lewej strony WC to wracając już z budowy wpadłem na pomysł ze moze jeszcze da radę zamienić miejscami WC z prysznicem. Musze przedyskutować to z mężem który dopiero wraca z budowy a jest już 22:00 oraz jutro z samego rana z hydraulikiem czy jest to możliwe.
Jutro napisze co zostało w tej kwestii uzgodnione.