Środowe prace
Teraz codziennie cos się dzieje.
Wczoraj umylam okna u córci w pokoju i skleilam kolejną szybę do drzwiczek w jej meblosciance. Okna myję teraz tylko na sztukę. Po świętach wezmę się za nie myjką Karchera.
Panowie zamontowali drzwi do pokoi u góry. Zostało tylko zamontowanie klamek do nich.
Obcieli nam też kawałek ramy od naszego starego łóżka. Jutro będzie można je złożyć i ustawić w sypialni.
Mąż przywiózł z mieszkania szafę do garderoby, stary stół i krzesła. W krzesłach muszę zrobić nową tapicerkę na siedziskach bo jest juz mocno sfatygowana.
Stolarz dokonal dokladnego pomiaru blatu - za tydzień montaż.
A oto wybrany przez nas blat - KRONOPOL
Ja nazywam ten blat MAGMA. Jest czarny i nierówny. Wygląda jak rozlana magma wulkaniczna